Amplifying internetowy, a influencer marketing. Czy to tożsame pojęcia?

Marketing to niezwykle szeroka dziedzina, która obejmuje szereg działań związanych z dobrym prosperowaniem danej firmy. To wykorzystywanie różnego rodzaju narzędzi, ale również i określanie konkretnych strategii, oraz działań, które mają na celu osiągnąć jeden, zamierzony efekt – dać firmie zyski, aby jak najmniejszym nakładem pracy i czasu, wypracować jak największe dochody.

Zajmując się działaniami marketingowymi, chcielibyśmy w tym artykule skupić się na dwóch zagadnieniach, chcąc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy amplifying internetowy jest tym samym, co influencer marketing? Wyjaśnimy znaczenie tych dwóch pojęć, sprawdzimy gdzie są części wspólne, a gdzie są części diametralnie różne, jeśli takie istnieją.

Czym jest amplifying internetowy?

Amplifying internetowy, są to różnego rodzaju działania, które polegają na wykonywaniu różnego rodzaju prac za pośrednictwem mediów UGC, czyli User Generated Content. Tego typu działania, mają wspomóc zrealizować cele marki, jakie ta sama sobie wyznacza. Podstawą w tej gałęzi marketingu, jest przede wszystkim bazowanie na bezpośrednich relacjach z konsumentami. W jaki sposób można to robić? Wiele jest metod, ale najważniejszymi, są między innymi: tworzenie wątków i różnego rodzaju wpisów na forach internetowych.

To uczestniczenie w klubach społecznościowych, to dodawanie komentarzy, propagowanie kontentu w mediach społecznościowych i w serwisach sharingowych. Jeśli w grę wchodzi amplifying, to także współpraca z blogerami, dziennikarstwo obywatelskie, czy na przykład reprezentowanie danej marki we wszelkiego rodzaju mediach interaktywnych. W tej formie marketingu, podstawą jest podtrzymywanie relacji z klientem, wchodzenie z nim w różnego rodzaju dyskusje, bycie wszędzie obecnym. Jeśli klient widzi, że marka się udziela, że jest o niej głośno, to automatycznie wzbudza ona jego większe zainteresowanie. Amplifying internetowy, często zastępowany jest słowem marketing szeptany, co jest mylnym stwierdzeniem, bowiem obydwa pojęcia działają na zupełnie innych zasadach.

Czym jest influencer marketing?

Influencer marketing, są to działania marketingowe, które wykorzystują pracę Influencerów, będących pośrednikami między klientami, a marką. Influencerzy wykorzystują do swojej, pracy przede wszystkim, media społecznościowe. Każdy influencer jest specem w danej dziedzinie i to on, dzieli się wiedzą lub informacją na temat danej marki, konkretnego produktu. Takie osoby, są zarówno ambasadorami marki, jak również i liderami opinii. Dziś, Influencer marketing sprawia, że klient słucha tego, co mówi influencer i na tej podstawie decyduje się na konkretny produkt. Tutaj, fundamentem jest budowanie zaufania, bycie profesjonalnym i rzetelnym. Osoby, chcące kupić konkretne produkty, traktują influencerów niczym znajomych, którzy pokazują im, dlaczego właśnie ten konkretny produkt warto kupić i na niego postawić.

Czy obydwa pojęcia są podobne, czy może się różnią?

Jeśli chodzi o kwestię działań marketingowych, wiele można byłoby rzec na temat każdego narzędzia, jakie jest w tych pracach wykorzystywane. Dziś pod lupę wzięliśmy między innymi amplifying internetowy i influencer marketing, by pokazać, czym obydwa z tych działań są. Czy są one podobne? Czy można je traktować, jako podobne? Prawdą jest, że obydwa rozwiązania to marketing, który ma na celu zwiększyć sprzedaż produktu, wypromować markę, dotrzeć do klientów, pozyskać jak największą grupę odbiorców i sprzedać produkt. Jeśli jednak spojrzymy dokładnie na obydwie kwestie, możemy dojść do wniosku, że znacząco się one między sobą różnią. W amplifying’ u podstawą jest wchodzenie w relacje z klientami. Rozmawiamy z nimi, wymieniamy się komentarzami, opiniami. Robimy wszystko, by było i nas głośno, by marka była rozpoznawalna. W Influencer marketing, tak naprawdę podstawą jest posiadanie dobrego Influencera. Jeśli takiego się ma, nie trzeba tak naprawdę robić nic, bo klienci wierzą w niego dogłębnie.

Obydwa pojęcia są podobne, bo związane z marketingiem, ale każde z nich opiera się na zdecydowanie innych zasadach.